O garnizonie prudnickim przed 1945 rokiem |
![]() |
![]() |
![]() |
Wpisany przez Adam Lutogniewski (Gliwice) |
wtorek, 05 maja 2009 22:38 |
![]() Prudnik był miastem garnizonowym już za czasów austriackich, tzn. przed rokiem 1742. Pod panowaniem pruskim w mieście... stacjonowała kawaleria: od 1819 roku 2 szwadron a od 1856 również 4 szwadron 6 pułku huzarów zwanych od koloru munduru "zielonymi". Plan miasta z 1890 roku pokazuje koszary na terenie obecnego pl. Wolności (Vogteiplatz), place ćwiczeń na przyległych działkach między ul. Kościuszki (Wiesenerstraße) a parkiem oraz stajnie, koszary i ujeżdżalnię na terenie dawnego zamku. Jest to w przybliżeniu teren obecnego pl. Zamkowego (Schloßplatz). Po północnej stronie torów kolejowych widać na planie obiekt opisany jako Pulverthurm - wieża prochowa. Był to magazyn prochu, który obsługiwał znajdującą się opodal strzelnicę. W ratuszu, w pomieszczeniu pod wieżą znajdował się odwach, z którego codziennie o godzinie 13-tej trzech żołnierzy maszerowało na wartę na wieży prochowej. Na przełomie stuleci wieża utraciła znaczenie jako obiekt wojskowy, a wartownikom na wysuniętym posterunku chętnie dotrzymywały towarzystwa wesołe prudnickie dziewczyny. Budynki na pl. Zamkowym powstały w 1844 a koszary na terenie obecnego pl. Wolności w 1856. W roku 1889 oba szwadrony huzarów zostały przeniesione do Głubczyc. Po przebudowie koszar ich miejsce zajęła III bateria 57 pułku artylerii polowej. Kolejny rozdział w historii prudnickiego garnizonu otworzył się po wybudowaniu w latach 1901-1903 nowoczesnych oraz interesujących pod względem architektonicznym i urbanistycznym koszar przy ul. Dąbrowskiego (Hennersdorfer Straße), do których 1 kwietnia 1903 wprowadził się 57 pułk. Budowę całego kompleksu sfinansowało miasto.
W 1912 przeprowadzono w Rzeszy reformę wojsk lądowych. III bateria 57 pułku miała zostać przeniesiona do Gliwic, a jej miejsce miał zająć III batalion 23 pułku piechoty. Wybudowano nowe koszary przy ul. Grunwaldzkiej (Höferstraße): budynek sztabu, dwa budynki żołnierskie, budynek mieszkalny dla kadry oraz halę ćwiczeń. Dyslokacja planowana była na 1 października 1914. Wybuch I wojny światowej sprawił, że plany pozostały na papierze. 57 pułk pojechał na front, a w koszarach pozostał batalion rezerwowy i kompania piechoty. Klęska Niemiec w 1918 oznaczała zarazem przerwę w historii prudnickiego garnizonu. W koszarach kwaterowały różne przemieszczające się oddziały, wśród nich jednostka austriacka, która przekroczyła granicę unikając w ten sposób rozbrojenia przez Czechów. Po ustabilizowaniu sytuacji i utworzeniu w Niemczech nielicznej armii zawodowej - Reichswehr - Prudnik odzyskał w 1922 swój garnizon. W koszarach ulokowano początkowo baterię artylerii górskiej. Góry w okolicach Prudnika okazały się jednak mało górzyste i artyleria została przeniesiona gdzie indziej, a jej miejsce zajął 7 pułk kawalerii, później przemianowany na 11. W Prudniku stacjonował sztab, kompania łączności, orkiestra, kompania karabinów maszynowych i dwa szwadrony. Pozostałe dwa szwadrony ulokowano w Głubczycach i Oławie. Kawalerzyści wkrótce stali się równie popularni jak wcześniej żołnierze 57 pułku. Niemała w tym zasługa orkiestry pułkowej, która dawała regularne koncerty w altanie w parku i uświetniała swoimi występami rozmaite uroczystości. Po dojściu do władzy Hitlera i utworzeniu Wehrmachtu miejsce 11 pułku zajął III batalion 28 pułku piechoty, po aneksji Sudetów przeniesiony do Nowego Jičina. Na jego miejsce przyszedł 8 batalion łączności, który po wybuchu II wojny światowej wyruszył na front. W koszarach pozostał batalion rezerwowy, przeniesiony w 1940 do Alzacji. Przez jakiś czas zabudowania stały puste. Późną jesienią tego roku rozlokowano w mieście i okolicznych wsiach wielkie ilości wojska, które pozostały tu do maja/czerwca 1941. Ponownie otrzymał Prudnik stały garnizon w 1942: był to rezerwowy batalion strzelców nr 8. Stacjonował on w mieście do końca wojny. Osobnym tematem jest funkcjonowanie szpitali wojskowych w Prudniku w latach II wojny światowej. Jesienią 1941 zajęto na ten cel szpital oo. Bonifratrów a następnie budynki szkolne przy obecnej ul. Szkolnej (Glodnystraße) i pałac w Mosznej. Łącznie w wymienionych obiektach pomieszczono 1000 łóżek szpitalnych. Licząca sobie kilkaset lat historia garnizonu prudnickiego dobiegała końca na naszych oczach. Żołnierze zniknęli z ulic miasta. Tereny ćwiczeń zarastają drzewami. Sięgnijmy do wspomnień póki pamięć jest jeszcze żywa. Autor będzie wdzięczny za informacje i relacje o garnizonie prudnickim, zwłaszcza po roku 1945. reprodukcje zdjęć: Walenty Steć |
Poprawiony: niedziela, 10 maja 2009 13:53 |